Na pudełko (np.: po dziecięcych butach) wkładamy gumki
recepturki i pokazujemy dziecku jak brzdąkać na tym instrumencie. Co bardziej
ambitni rodzice mogą pokombinować czy da się z tego zrobić gitarę, ale mnie się
już nie chciało. My czasem wykorzystujemy ten instrument w aucie.
p.s. W tytule posta napisałam, że jest to zabawa od 2 lat, ale nadaje się
dla młodszych, tyle, że przy małych dzieciach uważamy by nie połknęły
recepturek.
Też się tak bawimy ! Prosta rzecz a jak cieszy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńspk
OdpowiedzUsuńRobiłam .Super!
OdpowiedzUsuńCzasami również od takich rzeczy zaczyna się przygoda z gitarą i mam nadzieję, że będzie tak samo w tym przypadku. Dlatego od razu mogę polecić zaglądanie na stronę http://e-gitara.net.pl/ gdzie bardzo fajnie opisano wiele kwestii związanych z tym instrumentem.
OdpowiedzUsuń