wtorek, 28 sierpnia 2012

MODA - CEKINY I SPÓŁKA




Pamiętacie może jeszcze naszą relację z wyprawy do Palmiarni? Wygrzebałam jakieś foty z tamtego okresu. Pogoda znów zaczęła się ochładzać, więc wracamy do podobnych strojów jak na wiosnę. Właśnie wróciliśmy z wakacji, gdzie codziennością były temperatury 30-40 stopni. Po powrocie wyskoczyliśmy z auta w krótkich gaciach, a tu jesienne liście. Dziwne uczucie. Nie będzie tu jednak biadolenia, że jesień jest ble, bo wcale taka być nie musi. Wkrótce zabierzemy się za jesienne zajęcia i na pewno podrzucimy Wam jakieś pomysły zarówno na słoneczne jak i na deszczowe dni. 

Dla porządku:
bluzka - Zara
spódniczka - H&M
skarpety - allegro
legginsy wyszywane cekinami - allegro
buty - Naturino
płaszczyk - 5 10 15
spinka - Tesco

czwartek, 23 sierpnia 2012

MALOWANIE NA "DYWANIE" I MAGICZNE ŁĄCZENIE KOLORÓW (od 2 lat)



Potrzebne będą:

Duże kartony, może być papier do pakowania paczek
Farby (najlepiej w tubkach)
Pędzle
Łatwo zmywalna podłoga
Strój na zaoranie lub mały golas


Ta zabawa, to patent moich znajomych (pozdrawiam M i B). Na podłodze rozkładamy kartony i dzieci malują. Przy okazji możemy im pokazać magię kolorów, czyli jak z 2 kolorów zrobić nowy kolor:



(Te strony pochodzą z książki "Uczę się rysować" Rosy M. Curto - absolutnie fantastyczna książka do nauki rysowania!).

Możemy też dzieci nauczyć malowania dłońmi, robienia odcisków dłoni i stóp czy robienia pieczątek (jeśli nie mamy gotowych to choćby z ziemniaka).

Pamiętajmy o roboczym stroju, bo po malowaniu nasze potomstwo będzie wyglądać tak:


wtorek, 21 sierpnia 2012

KARTKA - WYKLEJANKA (KWADRACIKI)


Potrzebujemy:

kartkę papieru A4
kolorowe papiery
klej
nożyczki

Wycinamy cztery kolorowe kwadraty i przyklejamy na złożoną kartkę A4. Wycinamy cztery proste motywy: gwiazdki, kwiatki, serduszka, listki, chmurki, słoneczka etc. i przykładamy do kwadracików. Gdy ustalimy co i gdzie pasuje najlepiej przyklejamy. Taka kartka to fajny pomysł na laurkę zwłaszcza w przypadku dziecka, które nie potrafi rysować na tyle by samodzielnie narysować tradycyjną laurkę.

niedziela, 19 sierpnia 2012

KŁOPOTY Z KOMUNIKACJĄ

Michalina uczy się kolorów po angielsku. Bardzo ją to bawi i często dopytuje się jaki co ma kolor. Pewnego dnia po kąpieli zaczęła analizować kolory ręczników. A było to tak:
Misia: A ten?
Ja: Niebieski - blue.
Misia: A ten?
Ja: Różowy - pink.
Potem wskazała na kółko na jednym z ręczników.
Misia: A to?
Ja: Kółko - circle.
Misia: Siku.
Ja: Circle.
Misia: Siku.
Ja: Cir-cle.
Misia: (z taką samą wyraźną sylabizowaną wymową jak ja) Chcę si-ku.

;-)

piątek, 17 sierpnia 2012

MODA - KOLOREM PO OCZACH





Dzisiejszy post dedykuję Uli - nowej obywatelce świata tego. Gratulacje dla rodziców, a Ty Ulka, szykuj się na róż. Choćby nie wiem jak kombinować, w szafie każdej małej dziewczynki prędzej czy później zakróluje róż.

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

MAŁY MECHANIK




Żeby nie było, że przedstawiam tylko "dziewczyńskie" zabawy, dziś prezentuję małego mechanika. Wystarczy autko (najlepiej lekko zdezelowane, którego nam nie będzie szkoda na wypadek gdyby "naprawy" przyniosły skutek odwrotny), śrubokręt, klucz lub inne narzędzia i odrobina fantazji. U nas deska do prasowania stała się kanałem do naprawy aut. Papierowe pieniążki do zapłaty za naprawę możemy wcześniej zrobić wspólnie. Generalne naprawy możemy uwieńczyć wyścigiem - patrz: http://blogodzieciach.blogspot.com/2012/07/zabawy-z-deska-do-prasowania-od-7-m-cy.html Możemy też kontynuować zabawę rysując lub kolorując auta. Jeśli nie macie takich kolorowanek wpiszcie na www.google.com hasło "kolorowanki auta". Za jakiś czas zdradzę jak nawet rodzice nieutalentowani plastycznie mogą zostać mistrzami rysunku i samodzielnie zrobić dowolne kolorowanki, a wszystko za pomocą małego oszustwa... 
Po takiej zabawie rodzice, którzy chcą odsapnąć pewnie chętnie puszczą dziecku bajkę o autkach - dla niezorientowanych - teraz w "modzie" jest zig zac mcqueen. Fajnie jest taką zabawę zaproponować w dzień przeglądu auta czy wizyty u prawdziwego mechanika.
Takie zabawy na pewno spodobają się tatusiom, więc Moje Panie, podrzućcie pomysł Waszym mężczyznom, a same wymknijcie się z domu do kosmetyczki czy na babskie ploty.

czwartek, 9 sierpnia 2012

MODA - DZIEWCZYNA KOWBOJA


Latem czasem preferujemy styl kowbojski. Tylko czasem, ponieważ strój codzienny mojej małej damy to ... tzw. "duża lala" czyli sukienka lub spódnica typu beza i koniecznie akcesoria np: spinki czy opaska.

A oto nasz przepis na małą dziewczynę kowboja:

Buty: Geox
Spódniczka: H & M
Torebka: Kappahl (kupiona w tym sezonie na przecenach)
Bluzka: girl2girl

niedziela, 5 sierpnia 2012

ŻEBY SPACERY NIE BYŁY NUDNE

Pogoda idealna na spacery, więc warto pomyśleć nad tym, co zabrać na taki spacer by dziecko się nie nudziło. Oto nasze wypróbowane sposoby.


 Bańki. Raz dmuchamy je my, raz dziecko. Misia uwielbia biegać, więc chętnie je goni.




Piłka i miłe towarzystwo są również w cenie.





Obowiązkowym elementem spaceru są również kolorowe kredy. Robimy razem różne malunki, piszemy cyferki i literki czy gramy w klasy. Misia oczywiście nie bardzo wie o co w klasach chodzi, więc skacze po swojemu (najważniejsze, że się zmęczy i straci część ogroooomnych zapasów energii).




Oprócz tego w zależności od pory roku, przywlekamy różne rzeczy do domu. Jesienią: kasztany, żołędzie, jarzębinę, jesienne liście do suszenia. Latem kwiaty i kłosy traw do suszenia lub robienia pieczątek (malujemy kłos farbkami i odbijamy na czystej kartce). Czasem zbieramy muszelki lub kamienie i malujemy je farbkami. Zimą Misia była tak mała, że lepienie bałwana, wojna na śnieżki czy budowa igloo jej nie wychodziło. Najlepszą frajdą były zjazdy na sankach, koniecznie z wywrotką. 
Czasem podczas spacerów zachodzimy na lody czy rurkę z kremem, co stanowi dodatkową atrakcję. Uczymy też Misię jazdy na rowerze, ale nie najlepiej to wychodzi. Misia za to uwielbia zbieganie z górki za ręce z rodzicami, ale radzę dobrze przemyśleć temat zanim pokażecie tę zabawę dzieciom. Czasem widzę też dzieci kulające się z górki na leżąco, ale biorąc pod uwagę ilość psów w parkach, tę zabawę porównałabym do rosyjskiej ruletki.

A jakie są Wasze spacerowe patenty?






środa, 1 sierpnia 2012

MODA - PEPITKA


Wersja wyjściowa z innymi bucikami.

Dla odmiany po ostatnich zestawieniach czarno-białych, wrzucam typowo "dziewczyński" zestaw w słodką różową krateczkę.

Dziś krótko, bo zamieniłam się w rolnika - zbieram ogóry, pielę ogródek i takie tam. Kiedyś tego nie znosiłam, a teraz czasem chętnie się tym zajmuję. Ech, na starość ciągnie człowieka do ziemi ;-) Trza sobie wyrabiać chody u robaków ;-)