czwartek, 6 grudnia 2012

ŚWIECZNIK Z SZYSZEK


Niedawno temu odkryłam super blog o podobnej tematyce. Przy okazji chciałam go serdecznie polecić wszystkim zainteresowanym. Podjęłam wyzwanie zamieszczone na tymże blogu i stąd też wziął się mój pomysł na dzisiejszy post: http://mamawdomu.blogspot.com/2012/11/prosty-swiecznik-i-zadanie-dla.html

Oryginalny pomysł zakładał wyklejenie kartonowego kółka plasteliną i zamocowanie do tego szyszek. Niestety moja plastelina okazała się niechętna do współpracy i o ile do kartonu się przykleiła, o tyle szyszki nie chciały się jej trzymać. Jako że zawzięta ze mnie bestia, dałam Misi spodnią część kartonu do pokolorowania (żeby ją czymś zająć), a sama podłączyłam pistolet na klej.



Dopiero za pomocą kleju udało mi się przyczepić szyszki. Do tego luzem położyłam kółko zrobione z... hmmm yyy chyba to się zwie ratafią.


 I dokleiłam kilka dekoracji.


2 komentarze:

  1. Piękny! Cudowny! Nadziwić się nie mogę! Jak najbardziej należy Ci się upominek za świetną pracę - podeślij mi adres na maila.
    Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa :*

    OdpowiedzUsuń